Terapia Bowena w BOLESNYCH MIESIĄCZKACH, ENDOMETRIOZIE

................................................


Na Terapię Bowena często zgłaszają się młode kobiety cierpiące niewyobrażalne bóle menstruacyjne, czasem powiązane z migreną, nierzadko prowadzące do omdlenia, utraty przytomności… Niestety w gabinecie ginekologa słyszą często, że trzeba z tym żyć i taka ich uroda. Czasem słyszą diagnozę endometriozy, co też nie obiecuje rychłego rozwiązania problemu…
Z całą pewnością obowiązujący w naszej kulturze wzorzec wychowania dziewczynki, który na całe szczęście bardzo powoli ale się zmienia, oraz społeczny sposób postrzegania kobiety (ten zmienia się jeszcze wolniej…) są odpowiedzialne w dużej mierze za to, co dzieje się w ciałach kobiet, w ich narządach rodnych – czyli miejscu związanym najbardziej intymnie z ich rolą, powołaniem, rozumieniem życiowego spełnienia. I nie mam tu bynajmniej na myśli spełnienia przez macierzyństwo. Bo takie porady też nierzadko kierowane są do kobiet - że ciąża uchroni je przed rozwojem endometriozy. Macica jest oczywiście związana z rodzeniem i kreowaniem, ale nie tylko dzieci - również pomysłów, projektów, życia….

Tymczasem zachorowania na endometriozę rosną w naszych społecznych statystykach lawinowo. Jest w tym oczywiście duży czynnik społecznych i środowiskowych uwarunkowań. Ogromna presja oczekiwań, którą zarówno otoczenie jak i same kobiety mają wobec siebie. Współczesnym kobietom żyjącym w naszej kulturze bardzo często jest trudno zobaczyć i uznać swoje najgłębsze wewnętrzne potrzeby i tęsknoty. Trudno jest uszanować siebie wewnętrzną – pragnącą czasem czegoś zupełnie niepopularnego, innego niż to, co narzuciło otoczenie i środowisko, zanim zdążyły tek naprawdę zorientować się kim są.
Negatywny przekaz w temacie miesiączki – wielkiej nieobecnej w sferze publicznej wciąż zbiera swoje żniwo. Przełamuje się nieco, ale u obecnych 30-to i 40-to -latek był bardzo często traumatyzujący, piętnujący sferę seksualną, tworzący w kobiecym ciele liczne blokady i ośrodki bólu…

Co może w tym obszarze zdziałać Terapia Bowena?
Po pierwsze odwołuje się każdym swoim ruchem do ciała, do jego pamięci, także tej straumatyzowanej. Leczy więc rany psychiczne, uwalnia uwięzione w ciele emocje, odblokowuje trudne historie zapisane w komórkach kobiecych narządów.
Po drugie – działa tak jak we wszystkich innych schorzeniach – potrafi oczyszczać ciało z niepotrzebnych złogów i toksyn, potrafi przywrócić właściwą elastyczność narządów, obkurczyć błony i ścianki narządów, wchłonąć mięśniaki, wpłynąć na gospodarkę hormonalną i wyregulować prace jajników.
Wszystko to równolegle ze zmniejszaniem dolegliwości takich jak migreny czy bóle pleców. Wraz z poprawą snu, samopoczucia i kondycji psychicznej. Wraz z poprawą nastroju, który często jest wynikiem wewnętrznych konfliktów, nieumiejętności uszanowania swoich potrzeb i zobaczenia swojej wewnętrznej prawdy stłumionej zewnętrzną presją.
Subtelne działanie poprzez ciało pozwala wprowadzić je jako partnera do tego dialogu i pozwalając mu dojść do głosu, zapoczątkowuje szukanie w życiu równowagi, harmonii i przepływu.
A stąd już tylko krok do zdrowia 😊